Pin i Vladimir Nabokov

klassiker158_v-image853_-7ce44e292721619ab1c1077f6f262a89f55266d7
Vladimir Nabokov, podczas wystąpienia w jednym z programów telewizyjnych, popijał whisky z filiżanki do herbaty. Dziennikarz Bernard Pivot, który wiedział o wszystkim, w trakcie nagrania proponował autorowi dolewkę- herbaty oczywiście.

Whisky to alkohol, którego nie brakowało w  życiu Nabokova. Dodawała mu odwagi, której potrzebował. Jego Lolita uznana była za dzieło kontrowersyjne i pornograficzne. Erotyczna fascynacja nieletnimi dziewczynkami, z jaką zmagał się główny bohater, była skandalicznym punktem powieści. Przez tę tematykę Nabokov miał problemy z wydaniem swojego dzieła. Mimo wielu sprzeciwów powieść stała się sławna i wciąż sięga po nią wielu czytelników.

Na szczęście na kartach Lolity pojawia się również bardzo oryginalna mikstura. Humbert Humbert, który jest kluczowym bohaterem utworu, często sięga po wysokoprocentowe trunki. Jego ulubioną mieszanką jest gin z sokiem ananasowym, czyli Pin. Postać sama nadała miano owemu napitkowi i cieszyła się dzięki niemu podwójną dawką energii. „Słońce odbywało codzienną rundę po domu, w miarę jak popołudnie dojrzewało do wieczora. Wypiłem szklaneczkę. A potem drugą. I trzecią. Dżin z sokiem ananasowym, ulubiona mieszanka, zawsze zdwaja we mnie zasób energii.”

Czy Vladimir Nabokov często pijał Pin? Na pewno nie częściej od czystej whisky, ale pomysłodawca tak ciekawego połączenia musiał je przetestować. Bohater jego ulubionej powieści nie mógł przecież zachwycać się niesmaczną miksturą.

Przygotowanie trunku jest bardzo proste. Łączymy w szklance wypełnionej lodem około 40ml ginu i 80ml soku ananasowego. Orzeźwiające i pobudzające- z pewnością nikt nie chciałby czuć senności w trakcie czytania Lolity.

thumb_COLOURBOX10625738